Hej

Jestem twórcą tej prywatnej strony internetowej. Znajdziesz mnie pod pseudonimem Pipek. Jestem związany z miejscowością Obrzycko - to tutaj się urodziłem i nadal mieszkam. Od pewnego czasu nurtowała mnie myśl o posiadaniu własnej strony internetowej. Ciekawość oraz chęć nauki skłoniły mnie do tego kroku. Teraz mogę cieszyć się posiadaniem uniwersalnego adresu online i strony. Życzę miłego popołudnia.

Trzeba przeżyć swoje życie, takie jakie jest.
Jean Francois Catalan

Wykryte Twoje dane:
Adres IP: 3.145.35.234
Host: ec2-3-145-35-234.us-east-2.compute.amazonaws.com
Data: 15:01:17 17-01-25

Przychodzi zajączek do burdelu i pyta:
- Niedźwiedzica jest?
- Nie ma.
- A wilczyca jest?
- Nie ma.
- To może chociaż lisica jest?
- Nie ma.
- A która jest?
- Jest pytonica.
- No dobra, może być.
Poszedł zając na górę, ale gdy tylko wszedł do pokoju pytonica go połknęła. Ale zaczyna się zastanawiać:
- Zaraz... śniadanie jadłam, obiad też już był, a do kolacji jeszcze 3 godziny, więc to pewnie klient...I wypluła zająca. Na to zając, doprowadzają futerko do ładu:
- Jak bierzesz do buzi, to mogłabyś uważać!

W Tatrach na hali opala się naga blondyna. Raczej śpi, albo jest mocno zamyślona. Przechodzący turysta zgorszony widokiem nagiego damskiego łona, przykrywa je swoim kapeluszem (co za poświecenie!). Przychodzi Baca, patrzy i mówi:
- O Jezusicku! Wciągnęło faceta!

Idzie góralka brzegiem strumienia, a po drugiej stronie chłopaki.
- Ej Maryś, pójdź do nas!
- Nie pójdę, bo mnie zgwałcicie!
- Ej, nie zgwałcimy!
- To po co ja tam pójdę?

<< Poprzedni Następny >>