Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza .
- Przepraszam, tak szybko stanął ....
- Ależ skąd, moje dziecko, to jest klucz od plebani .
W Hiszpanii angielski turysta poszedł do restauracji , zasiadł przy stoliku i studiuje kartę dań . Zaciekawiła go pozycja ''jaja ala corrida''. Zamówił , a kelner przyniósł dwa jaja na twardo wielkie jak jabłka .
Anglikowi tak smakowało , że kilka dni później przyszedł jeszcze raz i zamówił to samo . Jednak ku swemu zdziwieniu dostał dwa jaja wielkości ziarenek grochu . Pyta się kelnera :
- Dlaczego takie małe ?
- No cóż, nie zawsze torreador wygrywa ....
Z pamiętnika żołnierza:
-Poniedziałek. Idziemy na ćwiczenia. Spotkaliśmy dziewczynę, to ją w krzaki! To był dobry dzień...
-Wtorek. Idziemy na ćwiczenia. Spotkaliśmy chłopaka, to go w krzaki! To był dobry dzień...
-Środa. Dostałem przepustkę, idę na piwo. Spotkali mnie żołnierze idący na ćwiczenia. To był zły dzień...
<< Poprzedni Następny >>