Przychodzi baba do ginekologa.- Proszę się rozebrać!- Kiedy ja się wstydzę, panie doktorze.- To może ja od razu zgaszę światło?
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się pyta:- Co pani jest?- Panie doktorze, zaszłam...- To niech pani odejdzie.- Kiedy ja nie od chodzenia, tylko od pieprzenia...- To niech się pani odpieprzy.
- Panie doktorze, podczas pobytu na wczasach zaraziłem się wstydliwą chorobą. Czy to przejdzie?
- Przejdzie, przejdzie... na żonę
<< Poprzedni Następny >>